Niechaj Boże Narodzenie
stępi wszelkich bólów lody,
niech usunie wszystkie troski,
a otworzy szczęścia grody,
niechaj przy najlepszym zdrowiu
życie szczęściem opromienia,
w nadchodzącym Nowym Roku
oto szczere są życzenia.

życzą kibice Unii Tczew

oraz redakcja Unia.Tczew.pl

W dniu wczorajszym w restauracji "Carina" odbyło się Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze Unii Tczew, a konkretnie Stowarzyszenia Piłkarskiego. Po części oficjalnej odbyła się tradycyjna klubowa wigilia.

Na spotkaniu oprócz członków klubu był obecny również wiceprezydent Tczewa, Zenon Drewa, a także poseł RP Jan Kulas. Przedstawiono sprawozdanie z działalności klubu za okres od ostatniego walnego zebrania, tj. lipca 2008 roku aż do 19 grudnia 2009 roku. Ponadto odczytano sprawozdanie finansowe oraz protokół komisji rewizyjnej.  Z dokumentów finansowych wynikło, iż klub w zasadzie nie ma zadłużenia, gdyż jedynie można by za takie uznać zaległości do ZUSu w kwocie 14 tys. zł. Biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze w 2004 roku zadłużenie Stowarzyszenia Piłkarskiego wynosiło blisko 180 tys. zł, kwota, która pozostała wydaje się być niewielka. Następnie odbyło się głosowanie nad absolutorium dla ustępującego zarządu. Jednogłośnie to absolutorium zostało przyznane. Godnym odnotowania jest również fakt, iż minutą ciszy wszyscy zebrani uczcili pamięć zmarłych w tym roku wieloletnich działaczy KKS "Unia" Mieczysława Chrzanowskiego i Kazimierza Błażejewskiego.

Najistotniejszą kwestią jaka zapadła była jednak uchwała o likwidacji Stowarzyszenia Piłkarskiego, które przez ostatnie dwa lata oficjalnie i formalnie nosiło nazwę "Tczewski Klub Piłkarski", zaś wcześniej "KKS Unia". Stowarzyszenie to istniało od 1997 roku, jako autonomiczna sekcja piłkarska Kolejowego Klubu Piłkarskiego "Unia" Tczew. Ostatnie pół roku klub działał bez sekcji, która w czerwcu została połączona z sekcją piłkarską MKS "Wisła", tworząc zupełnie nowy twór. Uchwała została podjęta niejednogłośnie, z dwoma głosami wstrzymującymi się.

W barwach Unii wciąż występują jeszcze wioślarze, a po cichu są plany by reaktywować i kultywować tradycje piłkarskie pod egidą KKS, zaczynając oczywiście od B-klasy.

Po części oficjalnej odbyła się tradycyjna klubowa wigilia. Wszyscy zebrani podzielili się opłatkiem i złożyli sobie życzenia. Życzenia, aby pamiętać o 87 letnich tradycjach KKS i z nadzieją patrzeć w biało-granatową przyszłość!

[ Galeria ze spotkania wigilijnego (16) ]

BYŁ, BĘDZIE, JEST!!! TCZEWSKI KKS!!!

W sobotę 19 grudnia 2009 roku odbędzie się Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze Stowarzyszenia Piłkarskiego Unia Tczew. Miejscem zgromadzenia będzie restauracja "Carina" przy Al. Solidarności w Tczewie.

 I termin - godz. 17.00

II termin - godz. 18.00

Po walnym zebraniu odbędzie się spotkanie opłatkowe.

Rozmawiamy z Bartoszem Szwedą, wychowankiem Unii Tczew, który od sierpnia 2009 roku reprezentuje barwy drugoligowego Bałtyku Gdynia.

- Za Tobą pierwsza runda w klubie innym niż Unia… Jak Ci się podoba w Bałtyku?

Poczatek rundy był dla nas bardzo udany, pod koniec jednak zgubiliśmy głupio kilka punktów dzięki, którym bylibyśmy wyżej w tabeli i mielibyśmy spokojniejszą zimę. Wierze, że nasz zespół stać na lepsze wyniki.

- Wiemy, że w przerwie letniej miałeś też oferty z innych klubów… Co zadecydowało o wyborze „Kadłubów”?

Było kilka propozycji, ale nazw nie chciałbym wymieniać, bo nic z tego nie wynikło. Jestem w Bałtyku, gram w 2 lidze i uważam to za dobry wybór. Cieszę się, że mogę podnosić tu swoje umiejętności.

- Jak podsumujesz rundę w swoim wykonaniu oraz kolegów? W wielu przypadkach brakowało szczęścia…

Tak jak wspominałem, początek rundy był bardzo dobry. Na własnym boisku szło nam wyśmienicie, ponieśliśmy tylko 1 porażkę i to w ostatniej kolejce z Ruchem Radzionków, tracąc bramkę w 90 minucie. Na wyjazdach było już słabiej, wygraliśmy tylko 1 mecz. Mam nadzieje, że na wiosnę będzie dużo lepiej. Traciliśmy bramki trochę przez własną głupotę, a w niektórych przypadkach brakowało szczęścia.

- Powiedz, jak Ci się układa współpraca z trenerem Piotrem Rzepką, którego pewnie kojarzysz też z jego pracy w Tczewie?

Współpraca układa sie bardzo dobrze. Tak pamiętam trenera z czasów, gdy prowadził Wisłę, a później w 3 lidze Unię, jednak nie miałem okazji pracować pod okiem trenera Rzepki.

- Nie jest tajemnicą, że oprócz gry na trawie, dobrze sobie radzisz również na hali i piasku, grając w Beach-soccera… Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o dwóch ostatnich odmianach futbolu?

Na hali gram tylko zimą i to w wolnym czasie. W tym roku nie gram w żadnej lidze halowej, najważniejsza jest piłka nożna, a w futsalu łatwo o kontuzje. Beach soccer zaś jedynie latem. Brałem udział w dwóch turniejach o mistrzostwo i jednym o Puchar Polski. W tym roku zajęliśmy 6 miejsce w ogólnej klasyfikacji Polskiej Federacji Beach Soccera. Występuję tam w barwach Magic Kris-Max Łódź.

- Futbol, futsal czy beach soccer sprawia Ci największą radość?

Oczywiście największą radość sprawia mi futbol. Futsal i beach soccer uprawiam w wolnym czasie miedzy przerwami w sezonie, żeby sie poruszać. Beach soccer jest chyba najbardziej widowiskowy z wszystkich odmian. Na 1 miejscu jednak zawsze będzie futbol.

- W Tczewie jak wiadomo nastąpiło połączenie, m.in. przez to opuściłeś Gród Sambora… Czy uważasz, iż było to słuszne rozwiązanie?

Biorąc pod uwagę klimat, jaki był w ostatnim czasie w tczewskich klubach myślę, że było to jedyne wyjście, które pozwoli tczewskiej piłce odbić się od dna. Trzymam kciuki za chlopaków. Gra tam wielu moich kolegów i życzę im jak najlepiej.

- Co powiesz wiernym kibicom, dla których Unia, czyli klub w którym się wychowałeś, dalej jest najważniejsza i bojkotują nowy twór?

Na pewno wielka szkoda, że klub w którym sie wychowałem zniknął z mapy piłkarskiej. Przeżyłem tu wiele chwil, zarówno radosnych jak i smutnych. Spotkałem tu wielu fajnych ludzi dzięki, którym ciągle gram w piłkę.

- Powiedz nam, czy jest ktoś na kim się wzorujesz?

Od najmłodszych lat moim idolem był Zinedine Zidane. Aktualnie z piłkarzy najbardziej podoba mi sie gra Lionela Messiego.

- Jakie masz plany na przyszłość, marzenia w związku z tym, że jesteś piłkarzem?

Na pewno swoją przyszłość wiążę z piłką nożną. W przyszłości chciałbym zagrać na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce oraz żeby omijały mnie kontuzje.

- Życzymy zatem sukcesów i mamy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli Cię podziwiać także podczas meczów ekstraklasy.

Dziękuję, również mam taką nadzieję. Pozdrawiam wszystkich kibiców.

Rozmawiał:

Fabian Liebner

Pomalutku rozrasta się dział kibice na naszej stronie. W dniu dzisiejszym przedstawiamy zdjęcia wraz z opisami wszystkich szali KKS Unia Tczew! Póki co w historii naszego klubu wyprodukowano 9 wzorów takich barw.

W niedługim czasie kolejne działy kibicowskie!

[ Szale Unii Tczew ]

Kibicowanie to nie tylko obecność na stadionie, ale także działalność poza nim. Pokazali to dzisiaj kibice tczewskiej Lechii i Unii, którzy zorganizowali w Domu Dziecka w Tczewie spotkanie mikołajkowe dla wszystkich wychowanków. Ogólnie jest to już trzecia impreza mikołajkowa zorganizowana przez tczewskich fanów.

Spotkanie miało wyjątkowy charakter, bowiem obecni byli specjalni goście w postaci rzecznika prasowego Lechii Gdańsk Błażeja Słowikowskiego oraz zawodników Jacka Manuszewskiego i Marcina Pietrowskiego. Dzieci z ciekawością zadawały pytania oraz pilnie śledziły prezentację przygotowaną przez kibiców na temat klubu z Gdańska.

Kolejną atrakcją dla wychowanków DD były występy hip-hopowe Szymona i Lolka. Tczewski artysta z pod znaku LGFT przygotował nawet utwór specjalnie zadedykowany dzieciom z Domu Dziecka, za co zebrał gromkie oklaski na stojąco!

Nie mogło też oczywiście zabraknąć prezentów. Przygotowano 54 paczki, w których znajdowały się przybory szkolne, koszulki, słodycze, napoje czy wlepki Lechii i Unii. Żaden z wychowanków Domu Dziecka nie wyszedł z pustymi rękami. Dodatkowo klub przekazał oryginalną piłkę Ekstraklasy z podpisami wszystkich piłkarzy Lechii. Po spotkaniu był czas na autografy i pamiątkowe zdjęcia.

Serdeczne podziękowania kierujemy w stronę sponsorów i darczyńców, bez których pomocy ciężko było by zorganizować tak udaną imprezę i co najważniejsze dać tyle radości dzieciom: Auto Wit Kujach, Roboty Ogólnobudowlane "Zali", Bar Camargo, HSI, Nauka Jazdy "Amator", Unia Tczew, Czekoladowy Czar.

Z przykrością zawiadamiamy, iż w dniu 25 listopada 2009 roku zmarł po nagłej chorobie wieloletni członek KKS "Unia" Tczew, Kazimierz Błażejewski.

Kazimierz Błażejewski urodził się 16 lipca 1929 roku w Tczewie. W młodości czołowy napastnik drużyn kolejowego klubu. Po zawieszeniu butów na kołku „rzuca się w rytm” pracy społecznej w „Unii”. Pełnił szereg odpowiedzialnych funkcji w gremiach kierowniczych stowarzyszenia. Przez wiele lat był Sekretarzem Sekcji Piłki Nożnej KKS „Unia” Tczew. Osobowość pełna inicjatywy, potrafiąca poradzić sobie w najtrudniejszej sytuacji. Człowiek zawsze pogodny, życzliwy, cieszący się uznaniem wśród braci piłkarskiej.

Jego zasługą był m.in. awans drużyny seniorów do ligi międzywojewódzkiej w 1969 roku. Z działalności sportowej wycofał się po odejściu w 1995 roku na emeryturę. W sumie w klubie działał 34 lata.

Msza święta żałobna oraz ceremonia pożegnalna odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 12.00 w Parafii Św. Józefa w Tczewie.

Świeć Panie nad Jego duszą...

W dniu dzisiejszym 25 listopada swoje 87 urodziny obchodzi Kolejowy Klub Sportowy "Unia" Tczew!

Tegoroczne urodziny są inne niż poprzednie, zdecydowanie smutniejsze... Jak wiadomo bowiem KKS stracił latem sekcję piłkarską, przez co w rundzie jesiennej po raz pierwszy nie mogliśmy oklaskiwać Unitów. Jedyne co nam pozostało to sekcja wioślarska oraz wierni kibice, którzy nie zapominają o swoim ukochanym klubie!

Mimo braku swojej drużyny, biało-granatowi pojawiali się na meczach gdańskiej Lechii, tych przy Traugutta 29, jak również wyjazdach. Swoją obecność zaakcentowali także na meczach polskiej reprezentacji w Pradze przy okazji meczu Czechy - Polska oraz dwukrotnie w Bydgoszczy Polska - Grecja i Polska - Kanada. Także przy okazji wakacji, Unia pojawiła się w Paryżu, chociażby na Wieży Eiffel'a. Na polskich boiskach KKS też jest obecny, przede wszystkim za sprawą swojego wychowanka Bartka Szwedy, który dobrze sobie radzi w drugoligowym Bałtyku Gdynia.

Jedno jest pewne: Unia Tczew nigdy nie zginie! Bo trwamy w tym, co kochamy! AVE KKS!

Ostatni mecz kadry w tym roku został rozegrany w Bydgoszczy. Rok ogólnie nie udany, oczywiście z powodu braku awansu do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w RPA, jednak i tak nie mogło zabraknąć przedstawiciela Unii Tczew. Decyzja o wyjeździe spontaniczna, gdyż zapadła w dzień meczu 2 godziny przed odjazdem pociągu. Na peronie w Tczewie obecni już są 2 kibice Gryfa Słupsk, 1 Lechia Gdańsk i 1 Pomezania Malbork i w piątkę kontynuujemy podróż. W pociągu na kadrę podążało także kilku Lechistów, znalazł się także przedstawiciel gdyńskiej Arki oraz 3 fanów z Redy. Podróż to oczywiście melanż i nic więcej dodawać nie trzeba.

Na miejscu meldujemy się niecałe 2 godziny przed spotkaniem, więc mieliśmy trochę czasu na pochodzenie po okolicy. Na stadion wbijamy się bez problemów i wieszamy flagę Unia Tczew. Obok nas widoczni chłopacy z MKS Karlino, GKS Bełchatów i Chrobry Głogów, a później dołącza na sektorze Pogoń Szczecin. Na głównej trybunie oprócz oczywiście gospodarzy widoczna Korona Kielce, Falubaz Zielona Góra, a później pojawia się jeszcze Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski. Tuż przed pierwszym gwizdkiem w nasze ręce trafia meczowa futbolówka, którą przyjęliśmy, gdyż uznaliśmy to za rekompensatę za ostatnie niepowodzenia kadry. Jeśli chodzi o jakiś pozytyw meczu, to jedynie za taki można by uznać sektorówkę, która prezentowała się solidnie. Nasi wygrali, więc spokojnie było można wracać na północ.

Na dworcu jeszcze krótka pogawędka z Wielimem Szczecinek i w drogę. Zajmujemy przedział, gdzie dołączają do nas dwaj fani z Grudziądza: dobrze znany Lechista P. oraz kibic Włókniarza Częstochowa. Większość z nas bez biletu, wkręcamy jednak kanarowi niezłą bajerę pod tytułem „kuzynka w Laskowicach” oraz „sieciówka” i dojeżdżamy szczęśliwie bez kredytów… Wyjazd udany, pozdro dla kompanów podróży i do zobaczenia na szlaku!

Już od bardzo wielu lat obchodzimy 1 listopada Dzień Wszystkich Świętych. Gdy nadejdzie czas ciszy i zadumy wszyscy odwiedzamy cmentarze i miejsca pamięci drogich nam osób, odwiedzamy groby bliskich nam zmarłych. Zapalamy znicze i modlimy się przy mogiłach.

Zachęcam również, aby w tym szczególnym dniu pomodlić się za zmarłych piłkarzy i działaczy tczewskiej Unii - jak choćby za oddanego działacza i mentora KKS Mieczysława Chrzanowskiego, który umarł nagle 9 września br., w wieku 85 lat. Z odwiedzinami przy grobie Pana Mieczysława byli obecni kibice tczewskiej Unii. A także wszystkich osób, które odeszły z naszego świata, by zaznali wiecznego spokoju...

Po Gdyni kursuje trolejbus oklejony w barwy gdyńskiego Bałtyku. Co ciekawe na jednym ze zdjęć widnieje wychowanek Unii Tczew, Bartosz Szweda!

Do Pragi na ostatni mecz wyjazdowy tych eliminacji i zarazem przez kolejne 3 lata wybraliśmy się już w czwartek w 5 osób (4 Lechia Gdańsk i 1 Unia Tczew). Jak spora część kibiców z Polski pojechaliśmy bez biletów, licząc że i tak uda się jakoś wbić na stadion. Niestety nic z tego i w zasadzie jak spora część fanów znad Wisły byliśmy w stolicy Czech tylko "turystycznie"...

Kolejnymi zdjęciami wzbogaciła się galeria Unia Tczew On Tour poświęcona wojażom po świecie kibiców tczewskiej Unii. Tym razem prezentujemy fotki ze stolicy Francji - przepięknego Paryża.

Jeśli posiadacie jakieś fotki z Waszych wojaży z akcentami KKS, to prosimy o przesłanie ich na maila kksuniatczew@wp.pl, a ukażą się w naszym serwisie!

[ Unia Tczew On Tour ]

W dniu dzisiejszym w wieku 85 lat zmarł wieloletni działacz Unii Tczew, Mieczysław Chrzanowski.

Mieczysław Chrzanowski urodził się 30 marca 1929 roku w Gręblinie. W Unii działał od 1950 roku. Był kierownikiem sekcji piłki nożnej, członkiem zarządu Klubu, a także działaczem Gdańskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. KKS wspierał duchowo do ostatnich swych dni... Świeć Panie nad Jego duszą...

Pogrzeb odbędzie się w sobotę 12 września o godzinie 12.00 w kościele św. Józefa w Tczewie - następnie odprowadzenie zwłok na cmentarz przy ul. Gdańskiej.

Szósta kolejka II ligi i szósty występ Bartka Szwedy w barwach gdyńskiego Bałtyku. "Puma" zagrał w wyjściowym składzie, grając do 75. minuty. Trzy minuty później padła jedyna bramka meczu autorstwa Dariusz Kudyby, dzięki czemu gdynianie wygrali na własnym stadionie z Zagłębiem Sosnowiec 1:0 (0:0).

Po raz pierwszy Bartosz Szweda rozegrał pełne spotkanie w drugoligowym Bałtyku Gdynia. Biało-niebieskim nie udało się jednak wywieźć choćby punktu z Polkowic, gdzie przegrali z Górnikiem 0:2 (0:0).

W 4. kolejce II ligi zachodniej swój czwarty występ w barwach Bałtyku Gdynia zaliczył Bartosz Szweda. Wychowanek KKS zagrał do 67. minuty. Biało-niebiescy wygrali u siebie z Olimpią Grudziądz 5:2 (2:1).

W środę w Bydgoszczy odbył się mecz towarzyski reprezentacji Polski z Grecją. Biało-czerwoni wygrali 2:0 (0:0), a obie bramki zapisał na swoim koncie debiutujący Ludovic Obraniak. Zwycięstwo to oklaskiwało 9 fanów KKS, a na stadionie powiewały dwie flagi: Unia Tczew i LGFT.

Świetną partię rozegrał w piątek wychowanek Unii Tczew, Bartosz Szweda. Drużyna "Pumy", gdyński Bałtyk wygrał na własnym stadionie z Lechią Zielona Góra 4:0 (1:0), a Bartek asystował przy dwóch golach dla biało-niebieskich! Po raz pierwszy w tym sezonie wyszedł w wyjściowym składzie, spędzając na boisku 63 minuty. W opinii ekspertów, jak i kibiców, Szweda należał do najjaśniejszym punktów na murawie,  w niektórych akcjach ośmieszając wręcz rywali.

W weekend grali również inni wychowankowie KKS. Występujący w zespole Młodej Ekstraklasy Arki Gdynia Krzysztof Bułka i Hieronim Zoch zagrali w zremisowanym 1:1 pojedynku z Legią Warszawa. W bramce czwartoligowej Wierzycy Pelplin 90 minut rozegrał Dawid Krawcewicz. Z kolei w przegranym 1:4 meczu Gryfa 2009 Tczew z Koralem Dębnica wystąpili Kamil Gronkowski (90 minut), Tomasz Skalski (45 minut), Rafał Komorowski (27 minut) oraz Adam Marcisz (18 minut).

Bartek Szweda rozegrał kolejne spotkanie w drugoligowym Bałtyku Gdynia. "Puma" pojawił się na boisku w 52. minucie.

Gdynianie ulegli na wyjeździe Ruchowi Radzionków 0:1 (0:1).

Na mapie piłkarskiej Unii Tczew co prawda od kilku tygodni już nie ma, za to na mapie świata będzie zawsze! A wszystko dzięki wiernym kibicom, dla których KKS to nie jest zwykły klub!

Biało-granatowe barwy były obecne już w wielu miejscach Europy, a nawet świata. Wymienić można chociażby takie kraje jak Kanada, Egipt, USA, Syria, Belgia, czy ostatnio Estonia!

Zdjęcia z wypraw Unitów przedstawiamy w specjalnym dziale "On Tour". Jeśli posiadacie jakieś fotki z Waszych wojaży z akcentami KKS, to prosimy o przesłanie ich na maila kksuniatczew@wp.pl, a ukażą się w naszym serwisie!

[ Unia Tczew On Tour ]

Bartosz Szweda zadebiutował w sobotę w brawach drugoligowego Bałtyku Gdynia. Biało-niebiescy na inaugurację sezonu pokonali u siebie Miedź Legnica 2:0 (2:0).

"Puma" na boisku pojawił się w 69. minucie i zaliczył dobry występ. W 90. minucie meczu był nawet bliski wpisania się na listę strzelców, jednak minimalnie przestrzelił. Na koszulce występuje z numerem 8.

19-letni wychowanek Unii Tczew Bartosz  Szweda w sezonie 2009/2010 będzie występował w drugoligowym Bałtyku Gdynia. "Puma" podpisał roczny kontrakt.

Bartek od początku swojej przygody z piłką był związany z Unią. W drużynie seniorskiej zadebiutował jako 16-latek 29 października 2005 roku w przegranym 1:3 czwartoligowym meczu z Rodłem Kwidzyn. Łącznie w biało-granatowych barwach rozegrał 106 oficjalnych spotkań (66 IV liga + 2 baraż + 29 V liga + 9 PP), w których strzelił 14 bramek (7 IV liga + 1 baraż + 6 V liga).

Nowy klub Bartka jest beniaminkiem II ligi. Szansa oficjalnego debiutu będzie już 25/26 lipca, kiedy to gdynianie na inaugurację podejmą Miedź Legnica. Szkoleniowcem zespołu jest natomiast były trener tczewskiej Unii Piotr Rzepka, za którego kadencji KKS zajął najwyższe miejsce w swojej historii (7. miejsce w III lidze sezonu 2003/04).

W środowym sparingu drugoligowego Bałtyku Gdynia z Powiślem Dzierzgoń, wygranym przez gdynian 4:0, zagrał wychowanek Unii Tczew Bartosz Szweda. "Puma" zaprezentował się korzystnie i najprawdopodobniej będzie w przyszłym sezonie reprezentował biało-niebieskie barwy.

Wszyscy doskonale wiemy, co wydarzyło się w ostatnich dniach... Tczewska Unia straciła sekcję piłkarską... Jednak KKS UNIA Tczew wciąż istnieje, tak samo jak dalej będzie prowadzony serwis internetowy biało-granatowych www.Unia.Tczew.pl!

W naszym serwisie w dalszym ciągu będziemy przedstawiać wszelkie informacje o naszym KKSie! Będziemy informować o poczynaniach wychowanków Unii, sprawach kibicowskich, ale także osiągach wioślarzy Unickich, którzy jako jedyni sportowcy reprezentują teraz barwy biało-granatowe.

Kibice sukcesu na pewno nie znajdą tu informacji o obecnym okupancie Estadio Elisabeth! TYLKO UNIA TCZEW!!!